Czy jedzenie ryb, picie wody z kranu i świetne poczucie humoru mogą być niebezpieczne? Oto lista codziennych nawyków, które skutecznie skracają ci życie.
Używanie nici dentystycznej
Skrótem PFC oznacza się rodzinę posiadających fluor chemikaliów, które
m.in. czyszczą odbarwienia. Są niesamowicie trudne do neutralizacji i
występują niemal wszędzie na świecie. Niestety, wykazują również
toksyczne właściwości. PFC używa się w większości przypadków do środków
czyszczących, ale w niewielkich ilościach znajduje się on również w nici
dentystycznej oraz szamponie. Zbyt duże stężenie tego składnika w
organizmie uszkadza nerki i wątrobę.
Fast foody oraz popcorn z mikrofali
Jedzenie tłustego popcornu czy frytek na pewno nie pomoże ci w
wygraniu maratonu. Wszyscy bowiem wiemy, że fast foody to w większości
przypadków "puste kalorie". Problem z ich szkodliwością nie polega
jednak tylko na tym. Podczas wielu badań naukowcy z Toronto udowodnili,
że dużo szkodliwych substancji np. w hamburgerach przenika do nich z
opakowań, w których są serwowane. Podobnie dzieje się z masłem,
dodawanym do popcornu do mikrofalówki. Jak się okazuje, środek chemiczny
w nim zawarty w skrajnych przypadkach może powodować problemy z
oddychaniem
Krem z filtrem przeciwsłonecznym
Przez lata wszyscy zapewniali nas, że jedyną odpowiedzią na raka
skóry jest regularne stosowanie kremów z filtrem przeciwsłonecznym. Oprócz tego, że substancja zapobiega poparzeniom
skóry, blokuje również przyswajanie witaminy D. Ta niesamowita witamina
zapewnia zdrowe kości, utrzymuje w równowadze system immunologiczny
oraz, co ciekawe, walczy z komórkami rakowymi.
Oglądanie telewizji
Choć oglądanie telewizji nigdy nie było uważane za najzdrowszy z
nawyków, naukowcy z Uniwersytetu w Queensland niedawno wskazali, jak
wiele rzeczywiście kosztuje nas zwykły maraton filmowy. Jak się okazało,
każda godzina spędzona przed telewizorem skraca nam życie mniej więcej o
tyle, ile wypalenie dwóch papierosów.
Zapomnijcie o spalinach i dymie z kominów fabryk: statystycznie
rzecz biorąc powietrze w twoim mieszkaniu jest cztery razy bardziej
zanieczyszczone, niż to na zewnątrz .
Powód, dla którego tak się dzieje, leży w powszechnym występowaniu oraz
przemysłowym stosowaniu tzw. lotnych związków organicznych .
Występują one niemal wszędzie – w roślinach, farbach, nowych meblach,
produktach do czyszczenia, klejach. Niestety, ich skumulowanie niemal w każdym domu przekłada
się nie tylko na pomniejsze problemy zdrowotne, ale także na zwiększone
ryzyko wystąpienia nowotworów.
Zbyt dobry humor
Jeśli na co dzień tryskacie humorem, pora trochę zmarkotnieć. Dla
waszego zdrowia oczywiście. Jak udowodniono podczas "The Longevity
Project", cyklu badań które od 1921 monitorują życie 1,500 Amerykanów,
wieczni optymiści umierają nieco wcześniej niż ludzie, którzy nie patrzą
na świat przez różowe okulary. Dzieje się tak pośrednio dlatego, że
optymiści o wiele częściej podejmują ryzyko, nie zawsze troszczą się o
zdrowie, odżywają się niedbale i dosyć szybko wypalają.
Co rusz słyszy się o konieczności spożywania ryb i ich zbawiennym
wpływie na nasz mózg. Faktycznie, o ile mamy to szczęście, że złapiemy
własnymi rękami pstrąga w czystym strumieniu, nie powinniśmy się niczego
obawiać. W każdym innym przypadku nie jest już tak różowo. Jak wiadomo
od dawna, ryby mają specyficzną właściwość do kumulowania w swoim
organizmie toksyn występujących w ich środowisku. A skoro morza, oceany i
rzeki są coraz brudniejsze, ryby stają się również mniej zdrowe
Źródło ; ciekawe.onet.pl